Śniadanie Wielkanocne w ŚDS

phoca_thumb_l_p1020391W środę 16 marca odbyło się Śniadanie Wielkanocne dla uczestników Środowiskowego Domu Samopomocy w Sędziejowicach i osób samotnych z terenu Gminy Sędziejowice.

W uroczysty i świąteczny nastrój wprowadziła wszystkich grupa teatralna ŚDS, prezentując montaż słowno–muzyczny pt.: „Chodź człowieku coś Ci powiem”. Samorządowcy  przekazali życzenia wielkanocne. Po wspólnej modlitwie, pobłogosławieniu pokarmów przez ks. Jerzego Dominowskiego przystąpiono do spożywania śniadania, które pod okiem terapeutów przygotowywali uczestnicy domu.

Tuż po zakończeniu części artystycznej złożyłem wszystkim obecnym życzenia świąteczne oraz – korzystając z okazji – podziękowałem kierownictwu, pracownikom i podopiecznym ŚDS za włączenie się bal charytatywny dla Julki – przedmioty przekazane przez nich cieszyły się ogromnym zainteresowaniem, zarówno na loterii fantowej, jak i licytacjach.

Kultywowanie tradycji, wspólna organizacja i uroczyste Śniadanie stanowią doskonały element terapii,  uczestnicy nabywają umiejętności, które mogą wykorzystać w codziennym życiu. Śniadanie wielkanocne to czas wspólnych przeżyć, rozmów i refleksji. Dla wielu Uczestników uroczystości,  śniadanie wielkanocne organizowane w placówce jest  jedyną okazją do przeżywania  prawdziwych Świąt Wielkanocnych, dlatego też kierownik Agnieszka Papuga dziękuje wszystkim, którzy przyczynili się do zorganizowania tego spotkania i gościom, którzy zechcieli ten czas spędzić razem z nami.

Na koniec uczestnicy ŚDS przekazali wszystkim gościom przepis, który należy stosować w codziennym życiu:

„Wziąć dwanaście miesięcy, obmyć je dobrze do czysta z goryczy, chciwości, pedanterii
i lęku, i podzielić każdy miesiąc na 30 lub na 31 części, tak, żeby starczyło zapasu akuratnie na cały rok.
Każdy dzionek przyrządza się oddzielnie, biorąc po jednej części pracy i dwie części wesołości i humoru.
Dodać do tego trzy kopiaste łyżki optymizmu, łyżeczkę tolerancji, ziarenko ironii i szczyptę taktu.
Następnie masę tę polewa się obficie miłością.
Gotowe danie ozdobić bukiecikami małych uprzejmości i podawać je codziennie z pogodą ducha i porządną filiżanką ożywczej herbaty”.

Facebook Comments Box